„Wizyta Pani Wiosny” – słuchanie opowiadania Doroty Kossakowskiej
Zima chyba już długo nie będzie królować. Dzisiaj z rana zjawił się długo oczekiwany gość. Pani Wiosna postanowiła zająć miejsce swojej siostry Zimy. Najpierw odwiedziła śniegowego bałwanka. Dotknęła go delikatnie i coś szepnęła do ucha. Bałwanek zasmucił się i zaczął się topić.
- nie smuć się bałwanku – powiedziała Wiosna – popłyniesz razem z krą lodową tam, gdzie jest mróz i śnieg
Pomachała mu na pożegnanie i poszła szukać kwiatów. Pierwsze wychyliły się ze śniegu przebiśniegi.
- wstawać śpiochy – powiedziała Wiosna – wszyscy już na waz czekają.
Przebiśniegi nieśmiało podniosły swoje główki i spojrzały w stronę słońca. Rosnąca nieopodal wierzba z niecierpliwością czekała na odwiedziny Wiosny. Dotyk Wiosny sprawił, że na wierzbie pojawiły się małe, szare kuleczki.
- czas rozkwitnąć – pomyślała wierzba. Wszyscy czekają na moje bazie.
A Wiosna poszła dalej. Na jasnym niebie pojawiły się piękne bociany. Wróciły do swoich gniazd z dalekiej podróży.
- Chyba mogę iść dalej – pomyślała Wiosna. Inne kwiaty i zwierzęta tez na mnie czekają…
Rozmowa na podstawie opowiadania:
Czyje miejsce zajęła Pani Wiosna?
Kogo najpierw odwiedziła Pani Wiosna?
Co stało się z bałwankiem gdy Wiosna go dotknęła?
Dokąd popłynął bałwanek?
Jakie kwiaty obudziła Wiosna?
Co pojawiło się na wierzbie gdy dotknęła ją Wiosna?
Jakie ptaki powitała Wiosna?
Proszę chętne dzieci o zrobienie ilustracji do opowiadania – technika dowolna.
Życzę wszystkim miłego dnia. Wyglądajcie Wiosny chociaż dziś na dworze śnieg:)
